Mieszkania z rynku pierwotnego kryją w sobie olbrzymi potencjał aranżacyjny i stanowią doskonałe pole do puszczenia wodzy swojej kreatywności. Do dyspozycji mamy bowiem zazwyczaj lokal z gotowymi instalacjami, zewnętrzną stolarką okienną, otynkowanymi  ścianami przygotowanymi do malowania, a także betonową wylewką, a cała reszta pozostaje wyłącznie w naszej gestii. Dzięki czemu możemy urządzić mieszkanie dokładnie tak, jak sobie wymarzyliśmy. 

Niestety taka swoboda ma też swoje drugie dno – konieczność poniesienia znacznych nakładów czasu, energii i pieniędzy na prace wykończeniowe. O ile bowiem wybór koloru ścian w sypialni, podłogi w salonie czy płytek ściennych do łazienki stanowi czystą przyjemność, o tyle samo malowanie, układanie i montowanie bywa większym wyzwaniem. Część osób decyduje się jednak na wykonanie tych prac samodzielnie, licząc na obniżenie kosztów remontu. Czy jednak rzeczywiście rezygnacja z ekipy budowlanej jest opłacalna? Nie do końca, bo co prawda nie ponosimy wtedy kosztów robocizny, ale inwestujemy swój czas, a do tego musimy liczyć się z możliwością popełnienia wielu błędów wykonawczych.

Jaki jest koszt wykończenia mieszkania?

Jeszcze kilkanaście lat temu na zlecenie prac wykończeniowych czy remontowych wyspecjalizowanym ekipom decydowali się tylko nieliczni. Wręcz klasyczną sytuacją było wykorzystywanie urlopu na malowanie, tapetowanie czy układanie płytek w mieszkaniu. Taka decyzja wynikała głównie z przekonania, że samodzielne wykonanie większości prac wymaga mniejszych nakładów finansowych. W dzisiejszych czasach podejście nieco się zmieniło, jednak w dobie szalejącej inflacji i rosnących cen w sklepach, zaczynamy obserwować powrót do takiego schematu myślenia. Nic jednak w tym dziwnego! Przyjmuje się, że wykończenie każdego m2 mieszkania kosztuje obecnie 1000-1500 zł, co przy lokalu o powierzchni 70 m2 oznaczać może wydatek rzędu nawet 100 000 zł! Każda możliwość zaoszczędzenia zatem kusi, choć akurat w tym przypadku oszczędności mogą być tylko pozorne. Trzeba bowiem pamiętać, że przy samodzielnym wykańczaniu mieszkania należy liczyć się nie tylko z cenami materiałów (farby lub tapety, desek lub paneli czy płytek), ale również z koniecznością zaopatrzenia się w niezbędny sprzęt. Nie tylko pędzle czy młotki, ale również urządzenia bardziej specjalistyczne (wiertarki, mieszadła, maszynki do cięcia kafli itp), których zakup lub wypożyczenie sporo kosztuje. Przed podjęciem ostatecznej decyzji warto więc usiąść z kalkulatorem w ręku, zrobić listę i kosztorys materiałów, a następnie porównać je z ofertami kilku ekip wykonawczych. Wyniki tych kalkulacji – wbrew pozorom – mogą okazać się zaskakujące i przemawiać na korzyść zatrudnienia specjalistów. 

Wykańczanie mieszkania samodzielnie czy z ekipą?

W tezie o większej opłacalności samodzielnego wykańczania mieszkania stwierdzeniu jest dużo prawdy, tylko pod warunkiem, że mamy doświadczenie w pracach remontowych, dysponujemy odpowiednim sprzętem, a materiały wykończeniowe uda nam się kupić w promocyjnej cenie. Plus jesteśmy gotowi poświęcić swój wolny czas na ciężką, fizyczną pracę, a do tego nie gonią nas terminy i możemy zwlekać z przeprowadzką. Jeśli natomiast nigdy samodzielnie nie robiliśmy remontu, chcemy jak najszybciej zamieszkać w nowym domu i mieć pewność, że unikniemy wielu błędów wykonawczych, charakterystycznych dla debiutantów to lepiej jednak zdecydować się na profesjonalistów. Doświadczona ekipa nie tylko wykona prace szybciej i dokładniej niż amator, ale przy tym zwykle ma dostęp do tańszych materiałów budowlanych w zaprzyjaźnionej hurtowni, posiada cały niezbędny sprzęt i umie się nim posługiwać. Do tego zawarta z nią umowa daje jasną informację odnośnie terminu zakończenia prac i kosztów całego przedsięwzięcia, a także daje nam prawo do skorzystania z gwarancji. Jeśli więc po pewnym czasie okaże się, że część zadań nie została wykonana odpowiednio lub zauważmy jakieś usterki to możemy domagać się poprawek.

Samodzielne wykończenie nowego mieszkania wydaje się być opcją bardzo opłacalną, jednak w rzeczywistości nie zawsze taką jest. Jeśli jednak chcemy w jakiś sposób zminimalizować koszty prac budowlano-remontowych to śmiało możemy zdecydować się na opcję hybrydową. Bardziej skomplikowane zadania, jak układanie płytek czy montaż suchej zabudowy, warto powierzyć profesjonalistom, a malowanie czy tapetowanie zrobić we własnym zakresie. Dzięki temu zaoszczędzimy trochę pieniędzy, a do tego będziemy mieli olbrzymią satysfakcję z dobrze wykonanej pracy.